sobota, 3 sierpnia 2013

Rozdział 10

Z perspektywy Lily

Przebiegłam całą drogę do domu, która na szczęście jest krótka. Adrenalinę czułam z tego pocałunku. Frontowe drzwi były otwarte, więc poszłam szybko i udałam się prosto do mojego pokoju, starając się być niezauważoną przez matkę, ale nie miałam takiego szczęścia. 

-Gdzieś ty była ?! -Powiedziała głośno, kiedy wtargneła do mojego pokoju. 
-Uh .. hmm .. mam umm .. zadanie z muzyki .. z kimś, więc byłam w jego domu .. ćwiczyć. -Jąkałam się nieśmiało. Odkąd mama pozostawił ojca, całkowicie się zmieniła - podobnie jak ja. Już nie  ma śmiechów, a nawet tej "więzi" pomiędzy matką a córką, wszystko co robimy to tylko krzyki i zdaży się raz na jakiś czas, że ona podniesie rękę na mnie. 
-Ty! Zostawiłaś szkołe, nie mówiąc co się dzieje, a ja martwiłam się. -Spluneła na mnie. -Nie ma, że ​​nie! Widziałam, jak siedziałaś w jego samochodzie, kiedy opuściłaś szkołę. miałaś na mnie czekać. Więc nie próbuj mi powiedzieć, że się nie martwie ! A z tym uderzyła mnie. Czasami zastanawiam się, czy prowokuje ją celowo, czy po prostu tak o mnie bije, czuję ostre ukłucie, które przychodzi, gdy jej dłoń szybko spotyka moją twarz. Lubię czuć ból, raz na jakiś czas. Dałam się tak wiele w moim życiu, ponieważ moi rodzice rozeszli się, i  zerwałam z Łukaszem, przestałam mówić do wszystkich moich znajomych tylko dlatego, że nie chce im wyjaśnić, dlaczego jestem tak zdenerwowana i skryta cały czas. Ale znowu, coś sprawia, że ​​chcę, się otworzyć dla Harry'ego. Czuję się jakbym mogła mu zaufać i to jest głupie, bo ja nawet nie znam go, ale on jest jedyną osobą, która widziała jak płaczę, stałam się nawet zdalnie zamknąć w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, a to sprawia, że ​​zastanawiam się, co jest takiego specjalnego w nim. Moje rozmyślania przerwała matka. -Czy ty w ogóle mnie słuchasz? - Powiedziała.
 -T-tak. - Zająkałam się 
-Gówno prawda. -Ona odpowiedziała ostro, a następnie uderzyła moje drzwi sypialni. Upadłam na kolana a łzy spływały mi po twarzy i tam zasnąłem. Na podłodze, w moim mundurku szkolnym, trzymając się za policzek, jakbym czuła ciepłe krople wody spadające po mojej dłoni.Obudziłam się następnego dnia z bólem szyi i z niewygodnym i niespokojny snem. Słyszałam mamę i pana Turnera na dole, mówi, że mam go nazywać Justin ale to by było dziwne. Wstałam z podłogi i poszłam do mojej łazienki Przed zamknięciem drzwi, musiałam spojrzeć na budzik obok mojego łóżka i zrozumiałam, że to 1:30 po południu, spałam pół dnia. Zamknełam drzwi do łazienki, stojąc przed lustrem zauważyłam lekki siniak, który utworzył się pod moim lewym okiem, z którego mama trafiła mnie ręką Podniosłem luźny krawat nad moją głową, a potem rozpięłam bluzkę pozwalając jej spaść na podłogę. I następnie rozpięłam bok mojej spódnicy i ześlizgneła się z moich długich nóg, aby dołączyć do innych elementów odzieży. Obejrzałam się na chwilę w lustrze, jestem szczupła,  mam dość duże piersi i biodra, więc myślę, że można powiedzieć, że  mam dość w miarę fajne ciało. Zawsze lubiłam moje ciało. Zrzuciłam z siebie bieliznę i weszłam do wody. Ciepła woda była relaksująca i po kilku chwilach poczułam jak moje powieki są ciężkie zapadałam w głeboki sen. -LILY! Otwórz te cholerne drzwi! -Byłam obudzona przez dźwięk mamy walącej pięścią w drzwi łazienki i krzyczącą . Zajęło to chwilę, aby zarejestrować to, co się dzieje, ale jak usiadłam i usłyszałam plusk wody na krawędzi wanny i zdałam sobie sprawę, że nie zakręciłam kranu 
-Um... Juz wychodze! Chwileczkę! -Powiedziałam tak spokojnie, jak mogłam.Wyszłam z wanny i założyłam szlafrok przed otwarciem drzwi zobaczyłam jeszcze raz na policzek, który był dwa razy większy.
-Jak można być tak głupim ? Woda jest w całym pokoju. Będziesz sprzątać każdy cal tego domu, który został dotknięty przez wodę! Słyszysz mnie? -Krzyknęła. 
-Yy-tak mamo, Przepraszam. Powstrzymałam łzy napływające do moich oczu.
Ubrałam się szybko i zauważyłam, że to 2:30, przez godzine przelewała się woda. Więc zaczełam sprzątać..

Przepraszam Was bardzo, że musieliście czekać prawie miesiąc, ale próbuje powiązać koniec z końcem mam powiązać życie prywatne, stronke na której publikuje i jeszcze 2 inne blogi. PRZEPRASZAM ! Nie jestem pewna kiedy pojawi się kolejny rozdział...
Poznajemy Lily lepiej :)

2 komentarze:

  1. Twój blog został nominowany do The Versatile Blogger
    Więcej informacji na http://mylifecanbecomeyourlife.blogspot.com/2013/08/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń